7 pytań do przygotowania STRATEGII (i po co mi ona właściwie?)

7 pytań do przygotowania STRATEGII (i po co mi ona właściwie?)

Pan Jan spada z 20go piętra. Ludzie w biurowcu wyszli na taras i patrzą z przerażeniem, a Pan Jan z uśmiechem krzyczy do nich “Na razie wszystko w porządku!” To zupełnie tak, jak z brakiem strategii…

Zdarzyło mi się usłyszeć, że nie mamy czasu na strategię. Zresztą po co, jeśli biznes dobrze idzie? Strategia jest na papierze (czy w Power Poincie), a życie życiem Pani Agato, szkoda czasu…

No właśnie – Po co właściwie strategia?

  • Żeby znać cel, do którego zmierzamy. Bo łatwiej gdzieś dojść wiedząc dokąd idziemy…
  • Żeby mieć stały punkt odniesienia, kiedy musimy podjąć ważną decyzję
  • Żeby wszyscy pracownicy firmy mogli się przyczynić do osiągnięcia zamierzonego celu

Strategia brzmi trochę nudno, a trochę przerażająco. Jest na ten temat wiele książek, wystąpień czy wykładów MBA. Ale strategia nie musi być stu slajdową prezentacją czy milionem tabelek, do których nikt nie wraca. Strategia opiera się na odpowiedzi na kilka kluczowych pytań. Jeśli dobrze na nie odpowiemy, będzie praktyczną wskazówką ułatwiającą nasze biznesowe życie.

Warto ZACZĄĆ od odpowiedzi na 7 pytań:

1. Jaka jest wizja naszego rozwoju?

WIZJA

  • Wizja to sytuacja, w jakiej chciałbyś, żeby Twój biznes znalazł się w przyszłości. Wizja to paliwo wewnętrzne, baza do strategii i wyznaczania priorytetów biznesowych.
  • Odpowiedz na pytania:
    • Wyobraź sobie swoją firmę za 2-5 lat. W którym miejscu chciałbyś się znaleźć? Co chciałbyś osiągnąć? Jakie miejsce na rynku chciałbyś zajmować?

2. Jaką mamy misję? Jakie jest nasze WHY?

MISJA

  • Misja to projekcja lepszego świata jaki może powstać dzięki Twojemu produktowi lub usłudze. To zestaw pewnych wartości akcentujący rolę danej organizacji na rzecz otoczenia i uzasadniających jej istnienie. Mówiąc prościej, misja mówi o tym, co Twoja firma może wnieść na rynek i w jaki sposób może oddziaływać na życie Twoich klientów i pracowników. Misja to podstawa komunikacji firmy/marki na zewnątrz.
  • Odpowiedz na pytania:
    • Po co istnieje Twoja firma? Jaką WARTOŚĆ wnosi do RZECZYWISTOŚCI BIZNESOWEJ?
    • Jaką unikalną WARTOŚĆ dajecie swoim KLIENTOM? Co możecie dla nich zrobić, aby przyczynić się do ich sukcesu teraz i w przyszłości?
    • Jakimi WARTOŚCIAMI kierujecie się w firmie wewnętrznie oraz we współpracy z KLIENTAMI, DOSTAWCAMI i innymi podmiotami współpracującymi?

Powiecie może – brzmi górnolotnie, to dla korporacji, mniejsze firmy tego nie potrzebują. Zanim całkiem zrezygnujecie z tworzenia misji, jeśli nie ja, może przekona Was Simon Sinek:

3. Jakie mamy pozycjonowanie jako firma/marka? Czym się wyróżniamy? Co wyjątkowego i unikalnego oferujemy naszym klientom?

4. Kto jest naszą grupą docelową? Czy regularnie ją monitorujemy? Jakie są najnowsze insighty pochodzące z Twojej grupy?

5. Jakie są nasze największe wyzwania biznesowe na najbliższy czas/ przyszłe lata? Czy jesteśmy przygotowani, żeby im sprostać? Czy wiemy co robi konkurencja?

Więcej o analizie konkurencji przeczytasz tutaj [Jak podglądać konkurencję?], a o trendach w biznesie 2020 tutaj [Trendy w biznesie 2020+]

6. Co chcemy osiągnąć do końca tego roku? Po czym poznamy, że to osiągniemy? Jakie wartości są dla nas satysfakcjonujące (a jakie minimalne)?

Tu akurat zgadzam się z Billem Gates’em, że „Biznes każdej firmy zaczyna się i kończy na dogłębnej analizie liczb. Niezależnie od tego, czym dana firma się zajmuje, jeżeli nie umie wyciągnąć wniosków z faktów dotyczących własnej działalności i podejmuje decyzje oparte na powierzchownych informacjach lub intuicji, w ostatecznym rozrachunku zapłaci za to wysoką cenę.”

7. Czy projekty, którymi się zajmujemy/ mamy w planie na najbliższy rok są zgodne z wizją, misją oraz celami na najbliższy rok? Które projekty są priorytetowe i kto w zespole jest ich liderem?


Pan Jan już nie zdąży odpowiedzieć na te pytania, ale Wy macie pewnie odrobinę więcej czasu 😉

Wizja, misja, strategia to nie tylko górnolotnie brzmiące korporacyjne wymysły. Można je przełożyć na grunt każdej firmy i praktycznie wdrożyć. Dzięki temu w sytuacji decyzyjnej (a podobno podejmujemy średnio 70 decyzji dziennie) zawsze jest twardy punkt odniesienia, łatwiej wybrać priorytety i ostatecznie osiągnąć cel.